Kadrowanie i proporcje
Podczas przesyłania odbitek do nas i składania zamówienia macie Państwo do wyboru 2 opcje:
- Kadrowanie automatyczne
- Bez kadrowania
Kadrowanie automatyczne
wykonywane jest automatycznie przez oprogramowanie, bez udziału laboranta.
Ze zdjęcia, które jest kadrowane automatycznie, a którego format nie pasuje do formatu odbitki, wycinana jest zewnętrzna część (z prawej i lewej strony lub z góry i z dołu), pozostawiana jest natomiast centralna część zdjęcia.
Oznacza to, że mogą zostać wycięte ważne elementy zdjęcia, np. część głowy lub osoby znajdujące się przy krawędzi zdjęcia.
Przeźroczyste paski z dołu i z góry na poniższym zdjęciu pokazują obszary, które nie znajdą się na wywołanym zdjęciu (zostaną ucięte).
Zachęcamy Państwa do pobrania ze strony producenta prostego programu JPEGCrops, który służy do kadrowania zdjęć. Dzięki niemu, sami w domu możecie przygotować i wykadrować zdjęcia do wywołania.
Program jest intuicyjny i bardzo przyjazny dla użytkownika (pobierz ze strony producenta)
Zobacz instrukcję obsługi programu JPEGCrops
Bez kadrowania (niekadrowane, z białymi paskami po bokach lub góra/dół)
Białe paski z lewej i prawej strony będą widoczne na wywołanym zdjęciu, ale żaden szczegół kadru nie zostanie utracony (przykład poniżej).
Oto jeszcze jeden przykład zdjęcia w opcji bez kadrowania (proszę zwrócić uwagę na białe paski po bokach):
Proporcje zdjęć w aparacie, a proporcje odbitek - szczegóły techniczne
Idealną sytuacją byłoby gdyby wielkość zdjęcia z aparatu odpowiadała wielkości papieru na którym nasza odbitka będzie wywołana.
Niestety tak nie jest, choć pewnie wiele osób nawet nie wie o istnieniu tego problemu. I dobrze - bo nie jest to problem duży, więc po co zaprzątać sobie nim głowę!
Trochę teorii
Zdjęcie z naszego aparatu ma trochę inne proporcje niż standardowa odbitka fotograficzna uzyskiwana z kliszy fotograficznej, a rozmiary papieru są właśnie do kliszy dostosowane - w końcu klisza jest z nami dłużej niż technika cyfrowa :-)
Pewnie za kilka lat właściwości papieru zmienią się i będą idealnie dopasowane do odbitek cyfrowych.
Dopóki tak nie jest musimy jednak radzić sobie w inny sposób.
O co więc chodzi z tymi proporcjami?
Proporcje to nic innego jak stosunek wysokości zdjęcia do jego szerokości.
Aparat cyfrowy utrwala zdjęcia w proporcji 3:4. Wyjątek stanowią tzw. lustrzanki cyfrowe, które pozwalając robić zdjęcia w proporcjach 2:3.
Przykładowe zdjęcie ma więc wielkość odpowiadającą tym proporcjom (w pikselach) np. 600 x 800, 1200 x 1600, 1280 x 1024 itp. "Cyfrówka" rejestruje zdjęcia bardziej "kwadratowe" niż w przypadku klatki tradycyjnego filmu.
Natomiast standardowa odbitka z aparatu analogowego, kliszowego (oraz "lustrzanki") posiada proporcje 2:3.
Przykładowe zdjęcie ma więc wymiary (w centymetrach) np. 10 x 15. Ten format zdjęcia odpowiada proporcjom klatki filmu 35 mm, czyli najpopularniejszej "kliszy'. Zdjęcie w porównaniu do tego z aparatu cyfrowego jest trochę bardziej podłużne.
Dlatego też w zależności od tego do którego boku odbitki będziemy wpasowywać nasze zdjęcie otrzymamy albo dwa białe paski po bokach, albo też mała część zdjęcia zostanie obcięta.
Idealnego rozwiązania tego problemu nie ma, gdyż format 3:4 nie da się dobrze wpasować w standardowy prostokąt odbitki o proporcjach 2:3.
A jak to się ma do moich zdjęć?
Przy wyborze opcji "Wykadrowane" zdjęcie w proporcjach 3:4 wpasujemy do dłuższego boku odbitki 10x15 cm, a co za tym idzie mała część ujęcia zostanie obcięta - na odbitkę "nie załapią się" dwa paski (u góry i dołu) o szerokościach po ok. 6 mm.
Opcją wybieraną znacznie rzadziej, głównie w przypadku zdjęć ze sporą liczbą detali, czy twarzy blisko krańca odbitki jest opcja zdjęć niekadrowanych.
Po wpasowaniu zdjęcia w proporcjach 3:4 do krótszego boku odbitki 10 cm x 15 cm, otrzymamy wypełniony obszar, którego wielkość jest mniejsza niż wielkość papierowej odbitki, przez co na naszym zdjęciu zostaną po bokach dwa białe paski.
Większość Klientów wybiera zdjęcia kadrowane.
